Hotel Mak

Pracownicy recepcji i jadalni bardzo mili i życzliwi, ale jeśli chodzi o ekipę sprzątającą i ochronę to jest zupełnie inaczej. To młodzi ludzie, więc wiadomo że bywa różnie, ale kultura powinna być przestrzegana. Sprzątające w ogóle nie liczą się z gośćmi, wchodzą do pokoju jak do siebie, nawet nie pukają.

W ofercie hotel ten posiada cztery gwiazdki i wszystko wydawało się być w porządku. Ale szybko okazało się, że rzeczywistość jest inna. To najgorzej wydane niemałe pieniądze za taką jakość.

Pokoje niegdyś dla dwóch osób teraz pełnią funkcję nawet pięcioosobowych. Wszędzie jest brud, dziury, nie było ręczników, a pościeli w ogóle nie zmieniano, nie odkurzano. Sprzątanie to było tylko wynoszenie śmieci i przynoszenie papieru toaletowego.

Jedzenie paskudne, zupełnie pozbawione smaku. Napoje rozcieńczane wodą, podawane ciepłe. Jedzenie takiej jakości że nie jeden się struł.

Basen nie był duży, raz po raz wyłączano go, woda bywała mętna i niezbyt czysta.

Można powiedzieć, że położenie to jedyna dobra strona obiektu, niedaleko jest do centrum i na plażę.

pokój standardowy, 1 tydzień

Pokoje były brudne, a sprzątaczki nie rozmawiają po angielsku. Kierownik był nieuprzejmy.

Pokój był niewielki i brudny. W klimatyzacji był grzyb.

Śniadanie było niesmaczne, posiłki były kiepskiej jakości, a produkty nieświeże. Dozownik z napojami nie działał.

Basen był niewielki, a animacje się tu nie dobywały.

Hotel znajdował się blisko plaży, oraz barów i sklepów.

Obsługa generalnie w porządku, poza personelem restauracji.

pokój standardowy, 1 tydzień

Nigdy tu nie wrócę i nikomu nie polecam. W hotelu jest tragicznie. Praktycznie sama młodzież w wieku około 15 lat, pijąca na umór razem z opiekunami. Wymioty wszędzie - w windzie, na korytarzach.

Pokoje w strasznym stanie - małe i zaniedbane. Stosowane są kary za wybrudzenie ręczników.

Jedzenie obrzydliwe. Potrawy ohydne, np. gumowata pizza, a także rozcieńczone wodą napoje (jeśli w ogóle są dostępne).

W hotelu brak jakichkolwiek atrakcji. Opiekunowie faworyzują niektórych uczestników obozów, innym grożą powrotem do Polski.

Wokół hotelu za dużo drzew. Do plaży prowadzą wysokie, zdezelowane schody.

Personel sprzątający nie wykonuje swoich obowiązków i jest nieuprzejmy. Ochroniarz agresywny. Kelnerki sympatyczne. Obsługa fatalnie traktuje młodzież z obozów. Zepsuta winda, w drugiej duszno i bardzo wolno jeździ.

pokój standardowy, 1 tydzień

Czysty pokój, sprzątany codziennie.

pokój standardowy, 1 tydzień

pokój standardowy, 1 tydzień

Osobiście, lokalizacja hotelu mi się podobała.

pokój standardowy, 1 tydzień