Hotel
Trudno nazwać ten obiekt hotelem. W opcji all inclusive racjonowane jedzenie, obsługa fatalna, pokoje śmierdzące kanalizacją, brudne naczynia, papierowe obrusy, animacje w formie niestosownych filmów puszczanych głośno od godziny 19:00 w obecności dzieci. Dramat!
Pokoje
Ogólnie w porządku, gdyby nie smród z łazienki oraz woda lejąca się po ścianie podczas brania prysznica. W recepcji, zamiast wykupionych w budynku pokoi, przydziela się bungalowy.
Gastronomia
Jedzenie tłuste i nieświeże. Serwowano wciąż to samo mięso, fasolę, groch. Na deser owoce podawane z ręki przez kucharkę. Brak propozycji żywieniowej dla dzieci - trzeba było kupować dla nich jedzenie. Przekąski przy basenie koszmarne.
Infrastruktura
Do basenu wrzucano chemikalia nawet wtedy, gdy były w nim dzieci.
Położenie
Hotel zlokalizowany daleko od - brzydkiej zresztą - plaży. W pobliżu znajduje się bardzo ruchliwa ulica, przez którą trudno jest przejść, zwłaszcza z dziećmi i sprzętem plażowym.
Ogólne wrażenia
Fatalny, niemiły barman przy basenie, który krzyczy na gości. Pozostały personel życzliwy, ale zestresowany, przepracowany, wykorzystywany i besztany przez managera.
Dane wyjazdu
pokój standardowy, 1 tydzień